piątek, 21 września 2012

Romantyczność

Idę sobie zamaszyście... a tu trójką (mama, tata i córeczka) układają serduszko z podgrzewaczy na parkowej alejce.
-- Już chyba idą! -- mówi córka. Fotografuję i idę dalej. Gdy trochę odszedłem wystrzeliły sztuczne ognie. Romantycznie komuś było...