Katolicy też nie mieli powodu, by odwoływać się do czasów sprzed soboru trydenckiego. Zbyt świeżo w pamięci współczesnych miał miejsce kryzys Kościoła w dobie schizmy zachodniej, upadek znaczenia kleru i jego autorytetu. Stąd, nie rezygnując z popularyzacji takich postaci, jak św. Franciszek oraz różnych świętych narodowych, w opiniach o średniowieczu nie podkreślano wzorcowego charakteru tej epoki, a jezuici wręcz mówili o "ciemnościach gotyckich".
Henryk Samsonowicz Dziedzictwo średniowiecza, Ossolineum 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz