To naprawdę dziwne czasy. Przeżywamy historyczne wydarzenia, które pewnego dnia znajdą się w książkach i podręcznikach. Ale przecież trzeba jeszcze przez nie jakoś przejść. Nic więc dziwnego, że wszystko rozmienia się na małe zmartwienia i lęki. Historia jest naprawdę rzeczą bardzo męczącą. Jutro poszukam pokrzyw i węgla.
Zapiski anonimowej kobiety, Berlin, koniec kwietnia 1945, za Anthony Beevor, Berlin 1945. Upadek, tłum. Józef Kozłowski, Znak 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz