środa, 11 listopada 2009

Czasy, gdy muzyka była jednością

Lucily I was educated by the BBC, when there was only the Light Programme and Radio 3, so you'd hear the 1812 Overture next to Kathy Kirby next to The Beatles -- so you got the feeling that music was ll one thing. Nowadays kids can listen to the same kind of thing all day -- blues, heavy metal, reggae, classical music. It's all separate, ghettoised and I'm not sure how healthy that is.
Sting, poproszony o wypowiedź dla Grammophone na ostatniej stronie (cykl My music), w numerze Award 2009.

Tłumaczę dla potrzebujących (choćby po to, by mieć jakiś własny wkład w tę notkę... bo jeśli chodzi o treść, to lubię zamknąć się w swojej niszy, ale nie wiem, na ile to jest zdrowe, zwłaszcza jeśli chodzi o ludzi młodych):

Szczęśliwie wychowałem się na BBC, gdy był tylko Light Programme i Radio 3, mogłeś więc słuchać Uwertury 1812 obok Kathy Kirby [i] obok Beatelsów -- miałeś więc poczucie, że muzyka jest jednością. Współcześnie dzieciaki mogą słuchać tej samej rzeczy cały dzień -- bluesa, heavy metalu, reggae, czy muzyki klasycznej. Wszystko jest odddzielne, zamknięte we własnym getcie i wcale nie jestem pewien, że jest to zdrowe.

Brak komentarzy: