W sentencji wyroku powiedziano: „W Japonii jest takie stare powiedzenie, że nie może pod jednym niebem żyć mężczyzna wraz z zabójcą ojca, matki, pana lub starszego brata. Jeżeli mężczyzna chce zabić takiego mordercę, musi najpierw zawiadomić o tym Hyojosho i określić, musi to w ciągu ilu dni i miesięcy spodziewa się swój zamiar wykonać, musi to być bowiem wciągnięte do rejestru urzędu. Jeżeli zabije mordercę bez takiego uprzedzenia, sam będzie traktowany jak zwykły morderca”.
Jolanta Tubielowicz Historia Japonii, Ossolineum 1984
---
Dodam, że chodzi o słynną sprawę 47 roninów, mścicieli Asano Naganoriego, którzy zabili Kirę Yoshinakę. Sprawa nie była prosta – czyn roninów raczej uchodził za etycznie właściwy (samuraj powinien pomścić swego pana), ale jednak był szkodliwy dla porządku publicznego. I to rozdwojenie w cytowanej sentencji widać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz