niedziela, 18 maja 2008

Kto może grać muzykę arabską?

„Szczególnie dobrze pamiętam pierwszą dyskusję, ponieważ natychmiast uwidoczniły się wszystkie napięcia, które mieliśmy w sercach i głowach. Rozmowa zaczęła się od pytania: „Co sądzicie o tym przedsięwzięciu?”. Jeden chłopiec podniósł rękę i powiedział „Czuję się dyskryminowany, ponieważ próbowałem dołączyć do improwizującej grupy i nie pozwolili mi”. Zapytałem więc, co się dokładnie zdarzyło. Inny (skrzypek z Libanu) wyjaśnił: „Kiedy wieczorem kończą się zajęcia, zazwyczaj około jedenastej zbieramy się, by improwizować muzykę arabską”. Zwróciłem się więc z prośbą do pierwszego z nich, by wytłumaczył, o co chodzi. Odpowiedź brzmiała: „Jestem Albańczykiem. Przyjechałem do Izraela, ale pochodzę z Albanii i jestem Żydem, a oni powiedzieli mi «Nie możesz grać muzyki arabskiej. Tylko Arabowie mogą grać muzykę arabską»”. Była to niezwykła chwila. I później dyskutowaliśmy o tym, kto może grać muzykę arabską, a kto nie.
To była jedna sprawa. Następne pytanie brzmiało: „Jakie masz zatem prawo grać Beethovena? Nie jesteś Niemcem”. Podobna dyskusja prowadziła donikąd. […]
Z początku atmosfera była pełna niepewności. Dziesięć dni później chłopiec, który twierdził, że tylko Arabowie mogą grać muzykę arabską, uczył Yo-Yo Ma, jak nastroić wiolonczelę w skali arabskiej. Najwidoczniej uznał, że Chińczycy mogą grać muzykę arabską.”


Edward W. Said opowiadając o warsztatach w Weimarze, które rozpoczęły istnienie orkiestry West-östlicher Diwan (w Daniel Barenboim i Edward W. Said „Paralele i paradoksy”, tłum. Aleksander Laskowski, PIW, Warszawa 2008).

Dodam tylko, że orkiestry West-östlicher Diwan z Barenboimem zdobyli już za swoje realizacje parę nagród (choć być może należy brać poprawkę na polityczną poprawność izraelsko-arabskiej orkiestry; jak i poprawkę w poprawce, na kontrowersyjność interpretacji Daniela Barenboima (z której się onże się cieszy, wskazując na dobre towarzystwo, w którym się znalazł)).

3 komentarze:

basia pisze...

Ooooo, nowe miejsce (widziałam już, widziałam :-D )

A skąd 'ono' wie, że mam zamieszczać posty jako 'Basia'? :eek: ;-)

basia pisze...

a przyjęło z małej... :roll:

PAK pisze...

Kopia dla 3M. Może przejdę na stałe.
A zalogowanie pamięta -- mnie też podpisuje sam z siebie.