Choć władze siogunatu często przypominały gejszom, by nie konkurowały z prostytutkami, i próbowały nawet prawnie ograniczyć zbytkowność ich ubioru, a także zachęcały brzydsze i starsze kobiety, by parały się tym rzemiosłem, problem gejsz i prostytucji pozostał nierozwiązany.
Paul Varley Kultura japońska (tłum. Magdalena Komorowska) Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, 2006
(1. Co my, z tego rozumiemy? Mimo przypominania od czasu do czasu, że gejsza to zawód umilania czasu, a nie spełniania seksualnych zachcianek. 2. Regulacje rządowe potrafią być wcale zabawne – sami mieliśmy niedawno przykład z pomysłem PSLu na ustawę o zawodzie aktora.)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz