środa, 28 stycznia 2009

Koronacja

Koronacja odbyła się w Krakowie 17 stycznia 1734 r. i była skromna; insygnia koronne podrobiono, brakowało ważnych senatorów do ich niesienia. Nawet orkiestra Grzegorza Gerwazego z jakichś przyczyn nie zagrała Glorii i Kyrie do Mszy h-moll zamówionej na uroczystości koronacyjne przez Fryderyka Augusta u mistrza Jana Sebastiana Bacha. Gorczycki wydyrygował tylko jedną z jego kantat. Ogromny zachwyt wywarł za to w Polsce słynny Serwis Koronacyjny przywieziony z Miśni: najpiękniejsza wówczas w świecie zastawa porcelanowa z Orłem, Pogonią i herbem saskim. Natomiast postać króla odzianego w kontusz ponoć śmieszyła; rzeczywiście na obrazach dużo lepiej wygląda w peruce i kusych strojach francuskich czy niemieckich.
Jerzy Besala Małżeństwa królewskie. Władcy elekcyjni, Bellona i MUZA SA 2007

Oczywiście notuję przez osobistą sympatię do Jana Sebastiana Bacha, a dokładniej jego muzyki. Bo i zawsze słyszałem o tym od biografów Bacha, którzy raczej akcentowali pragnienie lipskiego kantora do wkupienia się w łaski elektorsko-królewskie, a nie 'zamówienie'. Z drugiej strony nie przypominam sobie, by wspominali, że koronacja Augusta III (bo pod takim imieniem panował w Polsce Fryderyk August) 'zbliżyła' niejako (w muzyce, nie w przestrzeni) Jana Sebastiana Bacha i Gerwazego Gorczyckiego.

PS.
Swoją drogą, czy mówi się wydyrygował? I Kyrie do Mszy?

Brak komentarzy: